Systematycznie nakładam kolor na pierwszy zeszyt World of Aghart - czasochłonna to robota, ale bez wiszącego deadline'u daje nawet sporo frajdy i bywa odstresowaczem. Poniżej kadr z pokolorowanej właśnie planszy:
Jednocześnie zaczęły powstawać szkice drugiego zeszytu (biorąc w cudzysłów określenie "drugiego" - niebawem postaram się napisać więcej o planach związanych z tym tytułem i temat naświetlić). Szkic przykładowej strony:
Powoli projekt WoA zaczyna się krystalizować, ale zanim ujrzy światło dzienne jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Sam jestem ciekaw jak to wszystko się zakończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz