Szczęśliwe zakończyłem więc dwa projekty, które ciągnęły się za mną od dłuższego czasu - Torgal oraz E-Generation. Wbrew pozorom (którym też dałem się chyba uwieść) stworzenie takich zinowych zeszycików wymaga jednak sporo czasu. Pierdółki połykają godzinę za godziną, z tego robią się upływające dni, przerodzające się w tygodnie... Ale efekt cieszy (choć dziś bym już sporo rzeczy i rysunkowo i technicznie zrobił inaczej, poprawił, małych błędów - np. przy składzie - też nie udało się uniknąć).
Papierowe zeszyty, leżące przede mną na biurku motywują mnie do dalszej pracy nad komiksową materią i zamknięcia kolejnych rozpoczętych tytułów. Ale o tym już innym razem...
TORGAL JEST! Nakład 120 egz., format B5, 32 cz-b strony + kolorowa okładka. Do kupienia TUTAJ i na MFKiG w Łodzi na stoisku Gildii.
czekam!
OdpowiedzUsuńlicze, że na MFK będą jeszcze dostępne ;)
OdpowiedzUsuń