Tym samym powstały pierwsze dwa (z kilkunastu) niepowtarzalne albumy, które prezentują się zdecydowanie lepiej na półce niż stos luźnych zarysowanych kartek. I bez wątpienia mogą być gratką dla kolekcjonerów - każdy album jest jedynym unikatowym egzemplarzem. Gratka o tyle większa, że komiks publikowany był tylko w czasopiśmie Victor Junior i nigdy nie pojawił się w wersji albumowej.
Każdy album to zbiór 55 kartek A4 w twardej oprawie, na który składa się: 18 oryginalnych czarno-białych plansz, 18 oryginalnych szkiców plansz oraz 18 kolorowych wydruków na grubszym satynowym papierze.
Na razie albumy stoją u mnie na półce, ale zainteresowanych zachęcam do kontaktu :)
Fajna rzecz dla kolekcjonerów. Tyko pewnie dosyć kosztowna. Może całość sprzedaj w wersji elektronicznej na CDP?
OdpowiedzUsuńCzy kosztowna? Zależy kto pyta :) Dla jednych będzie to cena z kosmosu, dla innych śmieszne pieniądze za oryginały... co do wydania elektronicznego, to jest to zdecydowanie skomplikowana sprawa w tym momencie.
UsuńWygląda to świetnie.
OdpowiedzUsuńA jak można się dowiedzieć ile trzeba zapłacić?
Zainteresowani mogą negocjować mailowo :) hubertronek@interia.pl
OdpowiedzUsuń