Słowo "powrót" brzmi nieco dziwnie i jest tylko po części prawdziwe. Na pewno nie jest to powrót do komiksu, bo przez ostatnie 4 lata na moim biurku powstało pół tysiąca stron komiksu, większość w kolorze, dla dzieci i trafiło do czytelników na papierze. Ciężko więc byłoby wracać do czegoś, w czym tkwi się po uszy.
Ale powracam na pewno do komiksowego światka, mocniej czy słabiej to się okaże. Właśnie na blogu postaram się informować na bieżąco o tym, nad czym aktualnie pracuję, i przedstawiać komiksowe plany - a jest tego wszystkiego sporo. W pewien sposób powracam do komiksowego środowiska i do wirtualnego świata komiksowych newsów.
Tak czy inaczej dziwne jest to, że jeśli o czymś samemu lub za pośrednictwem znajomych nie trąbi się na komiksowych blogach i portalach, to dla większości "komiksowa" po prostu się nie istnieje... no to zaczynam trąbić.
Tu powracam internetowo, a nie tak dawno pojawił się mój come back na papierze w 52. Ziniolu - "JESTEM BOGIEM - CIĄG DALSZY NASTAPIŁ". Zupełną nowinką (również dla redakcji Ziniola) jest fakt, że powstał już dalszy ciąg historii o Człowieku-bogu. Ziniolu 53, materiał gotowy! :)
Przykładowy kadr z niepublikowanej jeszcze historii o Człowieku-bogu |
Nareszcie! Kibicuję!
OdpowiedzUsuńCzołem Hubert! Świetnie, że Cię teraz będzie więcej w sieci.
OdpowiedzUsuńczołem :) i dzięki za wrzucenie do podglądanych blogów
Usuń